piątek, 6 listopada 2015

Wypychamy!

Hej!

Dawno nie było  beki!
Tak na prawdę,miałam robić jutro inną bekę,niż tą którą
tu przedstawię,bo miałam inny pomysł...Ale na pewno się nie zmarnuje!


A wiec...Poszłam do szpitala....Postanowiłam zająć się
wypychaniem cycków i zadków! Najlepszy zawód świata <3

Zaczęłam od mojej szonki...Skończyłam na...Nawet nwm na kim...
Tyle ich było

Trzeba zapamiętać te równanie
WATA+GALARETKA=MELONY
















Cycki mej szony uratowane !
(są bardziej segzi)






Arrr






Moja następczyni!


 Mmm to już 3 pacjentka V
                                            V
















Koniec,za dużo wypychania! Za dużo macania!
I TAK MI NIE ZAPŁACĄ




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz